Tutaj zamieszczono element graficzny fajki, papierosa i kolorową ilustrację (Indianin za ladą sklepową). Obok albumy, wykonane przez uczniów, mówiące o szkodliwości palenia.
Napis:
I PAPIEROS MA SWOJĄ HISTORIĘ
Obok fotografia Jeana Nicota (posła francuskiego, który w 1560 r. sprowadził tytoń do Paryża, od nazwiska pochodzi nazwa nikotyna) oraz kolorowe humorystyczne ilustracje dostosowane tekstów.
Tekst:
Palenie papierosów nie jest zwyczajem naszych czasów. Już w epoce Konfucjusza (550r. p.n.e.) palono jakieś rośliny, a w starożytności i w średniowieczu wdychano dym różnych pachnących ziół. W ten sposób wykorzystywano dla celów leczniczych właściwości niektórych części roślin. Najbardziej rozpowszechnił się na świecie tytoń szlachetny (nicotiana tabacum).
Obok książki przedstawiające ilustracje tytoniu: ,,Historia naturalna" Warszawa 1995, ,,Wielka encyklopedia dla dzieci" Warszawa 1993, ,,Ilustrowana historia świata" t.3. Warszawa 1993 oraz pozycje wyjaśniające znaczenie słów: tytoń, nikotyna, Kopaliński W.: ,,Słownik i tradycji kultury" Warszawa 1985, "Encyklopedia biologiczna" t. 7. Kraków 1999.
Tekst:
Ludy pierwotne stosowały tytoń od zamierzchłych czasów jako środek do leczenia chorób. Dymem tej rośliny czynili uroki i odpędzali złe moce powodujące choroby. Tytoń był więc stosowany w wierzeniach religijnych, w magii, a głównie w pierwotnym lecznictwie.Używanie liści tytoniu było powszechnie praktykowane na długo przed jej odkryciem. Roślina tytoniu, którą Indianie uważali za świętą, miała różne nazwy w różnych częściach Ameryki: Saire w Peru, Petum w Brazylii, Zemi na Karaibach, Picielt w Meksyku, Uppowoe w Wirgini.
Tekst:
Indianie używali tytoniu nie tylko do odstraszania złych duchów. Ze świeżych liści tej rośliny przygotowywali małe pigułki, lub ssali i żuli świeże liście, co umożliwiało im znoszenie głodu i pragnienia. Mogli więc pracować przez szereg dni bez jedzenia i picia. Tytoń był również używany do leczenia oparzeń, odmrożeń, różnych wysypek, owrzodzeń, przy bólach stawów, przeciw obrzękom oraz jako środek znieczulający i przeciwbólowy. Indianie często palili tytoń wspólnie, w glinianej fajce, zwanej fajką pokoju - KALUMET. Wierzyli, że ma to wpływ na zachowanie i przedłużenie życia. Obrzędową fajką pokoju kończono obrady, a kapłani dymem z niej odczyniali uroki.
Kalumet był wyrazem uznania dla mądrych planów i postanowień, a także pieczęcią składaną pod układami pokoju. Wierzono, że unoszący się z niej dym może wyjednać przychylność nadziemskich sił. Kalumet uważano za paszport, którego okazywanie dawało prawo wkraczania na tereny nieprzyjaciela. Z fajką pokoju wiązał się zwyczaj wspólnego palenia tytoniu, co symbolizowało pokojowe zamiary w stosunku do biorących udział w tym obrzędzie.
Obok książki: Seiler S.: "Indianie". Wrocław 1996, Encyklopedia Popularna PWN (hasło: Fajka pokoju) oraz Słownik Wyrazów obcych PWN (hasło: Kalumet).
Tekst:
Kiedy Hiszpanie pod wodzą Kolumba wylądowali u wybrzeży Kuby, ze zdziwieniem obserwowali nie znane im zwyczaje. Tubylcy mieli ze sobą zwitki wysuszonych liści zawiniętych w liście palmy, które palili, wypuszczając kłęby dymu z ust i nosa. Było to w 1492 r. Na dworze hiszpańskim tytoń pojawił się w 1496 r. i znany był również jako roślina ozdobna. Do Paryża tytoń został sprowadzony przez Jeana Nicota w 1560 r. jako panaceum na wszystkie choroby.
Obok położona książka: Caselli G.: "Od renesansu do oświecenia". Wrocław 1993.
Tekst:
Pierwsze plantacje tytoniu w Europie dla celów leczniczych założył w Lusitanii (dzisiejsza Portugalia) lekarz hiszpański Francesco Henandez w 1583 r.
W 1600 r. palenie tytoniu było powszechnym zwyczajem wśród mężczyzn w miastach i na dworach od Hiszpanii do Anglii. W tym czasie kobiety zaczęły palić tytoń perfumowany. To powszechne uwielbienie i zachwyt sprawiły, że masowo zaczęto nadużywać tytoniu, co wkrótce okazało się szkodliwe dla zdrowia. Ludwik XIII zakazał wówczas sprzedaży tytoniu i wydał dekret, na mocy którego tylko aptekarze byli uprawnieni sprzedawać tytoń w aptekach. Sprawa palenia tytoniu była już w tym czasie przedmiotem zainteresowania szerokiego ogółu lekarzy, naukowców i władców. Również kościół katolicki zwalczał palenie tytoniu. Palaczy karano chłostą i więzieniem, a kobiety ginęły na stosie. W Szwajcarii jeszcze w 1670 r. nakładano na palaczy grzywnę. W Niemczech, na ulicach Berlina zakaz palenia cofnięto dopiero w 1848 r.
Obok książka: "Kim oni byli? Księga pytań i odpowiedzi" Łódź 1996.
Tekst:
Jeszcze w XVIII - IXI wieku tytoń stosowano jako lek i towarzyszył mu wielki entuzjazm, jaki nie był udziałem żadnego innego - nawet najbardziej skutecznego leku. Dopiero w ostatnim stuleciu zaprzestano go używać jako leku, a nawet uznano za silną trucizną.
Obok: "Kronika ludzkości".
Tekst:
Do Polski tytoń dotarł częściowo z Francji, a głównie z Turcji wraz z bogatym słownictwem tytoniowym, jak: cybuch, kopciuch, lulka, stambułka, a sama nazwa pochodzi od tureckiego słowa "tutun".W 1590 r. poseł Zygmunta III w Turcji, Zygmunt Uchmański przysłał z Konstantynopola siostrze króla Annie, nasienie tytoniu. Nałogi palenia tytoniu i zażywania tabaki szybko się rozwijały. W 1661 r. tytoń stał się przedmiotem obrad sejmu. Wskazywało to na dużą tolerancję w stosunku dopalenia tytoniu. Od 1770 r. wprowadzono monopol na fabryki tytoniowe. Ziemianie niechętni uprawiali tytoń, który wymagał dużego zachodu i obfitego nawożenia, uprawą trudnili się koloniści niemieccy. Za czasów saskich Włoszka z Syrakuz wyrabiała w Warszawie tabakę pod nazwą "syrakuzana". Wybierano też tabakę z dodatkiem lawendy lub olejku pomarańczowego pod nazwą "pergamuta".
Napis:
TOKSYCZNY WPŁYW...
Obok ulotki mówiące o szkodliwości nikotyny oraz kolorowe ilustracje.
Na stolikach wyeksponowano książki i czasopisma, min. "Encyklopedia Guinesa" Warszawa 1991, Golonka B., Olbert L.: "Moje życie bez uzależnień" Opole 1996, Ross P.: "Rzuć palenie i nie tyj" Warszawa 1994, Lisiewicz J., Moszczyński P.: "Rak a palenie tytoniu" Wrocław 1984, Korczak Z.: "Jak uchronić młodzież przed paleniem?", Piotrowski J., Lisiewicz J.: "Palenie tytoniu. Matka - ciąża - dziecko" Wrocław 1983, Markiewicz K.: "Papierosy a zdrowie" Warszawa 1974, Vanulet F.: "Co o nałogu palenia wiedzieć należy?" Warszawa 1958, Górecka D.: "Jak pomóc pacjentowi rzucić palenie" Warszawa 1991, Cekiera Cz.: "Ryzyko uzależnień" Lublin 1994, Szyfter K.: "Palenie albo zdrowie" Wiedza i Życie 1996 nr 11 s. 24-27, Kowalska L.: "Tylko dla głupców" (Eko)Raj 1995 nr 10 s. 11, Bartecki Ch.E. iin: "Światowa epidemia tytoniowa" Świat Nauki 1995 nr 6 s. 26-31, Gawron B.: "Palenie tytoniu a rozwój uczniów" Opieka - Wychowanie - Terapia 1995 nr 3 s. 20-22.
/Wybór tekstów i ilustracji na podstawie Markiewicz K.: Papierosy a zdrowie. Warszawa 1980/.